Przestać jeść zbyt dużo – łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. To problem, z którym często nie potrafimy sobie poradzić. Bo przecież jedzenie się zmarnuje, bo kolejny posiłek dopiero wieczorem, bo to danie tak pięknie wygląda i nie można mu się oprzeć. Powodów jest wiele, ale najważniejszy jeden: nie chcemy być głodni. No dobrze, ale przecież można jeść tyle ile potrzeba i nie być głodnym. Jak przestać się przejadać?
Jak ograniczyć zbyt duże porcje na talerzu?
Babcie i mamy zwykły mówić: talerz ma być pusty. Nie ma w tym nic złego, o ile porcja znajdująca się na talerzu jest odpowiednia. Odpowiednia – co to znaczy? Istnieje bardzo prosty sposób, aby dowiedzieć się, jaka ilość jedzenia jest dla nas właściwa. Wskażą nam to … nasze dłonie. Tak, dłonie. Otóż:
2 złączone dłonie ułożone w miseczkę = porcja warzyw, jaką możemy zjeść jednorazowo; w ciągu dnia najlepiej spożywać maksymalnie 3 takie porcje
1 zaciśnięta pięść = porcja owoców (w tym suszonych) i bakalii na jeden raz; w ciągu dnia zaleca się spożycie 2 takich porcji; owoc może być również w postaci płynnej, np. świeżo wyciśniętego soku
Wewnętrzna część dłoni (bez palców) = porcja mięsa do jednorazowego spożycia; w ciągu dnia powinno się spożywać 1 taką porcję
Kciuk = porcja tłuszczu, jaką możemy spożyć jednorazowo (np. oleju, cukru, masła, majonezu, dżemu); w ciągu dnia najlepiej ograniczyć się do 3 takich porcji
1 cała, otwarta dłoń = porcja produktów zbożowych (np. chleba) oraz 4-5 małych ziemniaków; w ciągu dnia najlepiej spożywać jedną taką porcję
A co z makaronem? Odpowiednią dla nas porcję zmierzymy za pomocą szklanki – suche świderki, muszelki, czy kokardki powinny stanowić ¾ jej objętości. Z kolei spaghetti można odmierzyć za pomocą monety o wartości 2 zł – wystarczy zmierzyć, jaką ma średnicę.
Jak ograniczyć podjadanie pomiędzy posiłkami?
Wydaje Ci się to rzeczą nie do przeskoczenia? Nie martw się, to jest jak najbardziej do zrobienia.
Po pierwsze: zjedz większy główny posiłek.
Po drugie: różnicuj zawartość talerza, czyli urozmaicaj swoją kuchnię
Po trzecie: zadbaj o odpowiednią ilość potrzebnych organizmowi składników odżywczych
Po czwarte: dbaj o to, aby w Twojej kuchni królowały produkty nieprzetworzone lub niskoprzetworzone
Po piąte: jedz świadomie, a nie bezmyślnie (tj. przed komputerem, telewizorem, w łóżku)
Po szóste: podjadaj, ale zdrowe przekąski, np. bakalie, suszone owoce, orzechy, surowe warzywa, pestki i ziarna
Po siódme: zamiast przekąsek wybieraj wodę
Po ósme: zadbaj o naturalną, wartościową suplementację w hamowaniu własnego apetytu – wybieraj naturalne produkty, które pomogą Ci nie tylko zmniejszyć chęć podjadania, ale również skutecznie spalić tkankę tłuszczową, np. Piperine Forte.
Jeść mniejsze porcje, ale częściej?
Tak, ale … warto od razu na wstępie zaznaczyć, że samo zwiększenie ilości spożywanych w ciągu dnia posiłków i zamiana ich na mniejsze porcje nie przyspieszy tempa przemiany materii oraz nie spali skutecznie tkanki tłuszczowej. Jest to bardzo pomocne w kontrolowaniu liczby przyjmowanych dziennie kalorii, ale tutaj równie dużą wagę przypisuje się jakości spożywanych produktów. Na pewno jest do dobry sposób odżywiania dla osób mocno aktywnych fizycznie, ponieważ ich zapotrzebowanie na energie jest większe oraz takich, które mają czas na przygotowanie większej ilości różnorodnych posiłków. Jeśli nie ma za dużo czasu, warto sięgnąć po naturalne wspomagacze hamujące apetyt i dobrze radzące sobie ze spalaniem tkanki tłuszczowej.
Tylko Ci się wydaje, że nie masz do tego siły. Masz ją, a to tak naprawdę małe kroki, które przybliżą Cię do osiągnięcia sukcesu, jakim są zdrowe nawyki żywieniowe i brak obżarstwa. Powodzenia!