Edukowanie babci

Moja babcia jest osobą wybitnie starszej daty, która zawsze z uporem odmawiała nauki obsługi jakichkolwiek nowych technologii. Powiedzieć, iż ominęło ją ostatnie 25 lat rozwoju techniki, to jakby powiedzieć że w Afryce czasem bywa ciepło na tyle, by można się było solidnie spocić. Moja babcia nie korzystała nigdy z telefonu komórkowego, telewizora, pranie robi tylko ręcznie. Można wręcz stwierdzić, iż najnowszym urządzeniem w jej domu jest stare radio. Za to babcia posiada inną pasje – oszczędzanie. Zdecydowanie, jest to jedna z typowych babć – chomików, które w momencie gdy tylko przyjdzie do nich listonosz z emeryturą, od razu chowają ją po całym domu – w każdym kącie, w każdej skarpecie która nie posiada pary… Oczywiście, wszyscy udajemy że nie mamy pojęcia o tym, gdzie babcia chowa swoje pieniądze, żeby niepotrzebnie jej nie stresować. Babcia jest paranoiczna i wiecznie myśli, że każdy chce ją okraść. Kiedyś próbowaliśmy ją przekonać, aby wpłaciła swoje oszczędności do banku, gdzie będą bezpieczne. Skończyło się to dwugodzinnym gadaniem o tym, że banki nas okradają, oraz że bardzo się na nas zawiodła przez to, że w ogóle taki pomysł przyszedł nam do głowy.
Możecie się zatem domyśleć, jak ogromne było nasze zdziwienie w momencie, gdy podczas niedzielnego obiadu u niej, opowiedziała nam o swoim najnowszym zakupie. Babcia kupiła sobie dwa telewizory oraz telefon z ekranem dotykowym! Jeszcze zanim zdążyliśmy pozbierać swoje szczęki z podłogi, zaczęła nam zachwalać że przez telefon może teraz w każdej chwili prowadzić rozmowę video z koleżanką Anastazją mieszkającą na ósmym piętrze, nie musząc iść do niej po schodach (bo z windy babcia oczywiście nie korzysta. Nie wiedziała jednak jedynie, jak połączyć telefon z telewizorem Samsung, który umieściła w swojej kuchni. Kupiła specjalnie dwa telewizory – jeden, by dziadek mógł oglądać inne programy niż ona, oraz na wspólne oglądanie seriali wieczorem. Drugi do kuchni, by oglądać programy kulinarne podczas gotowania. Nasze zdumienie nie miało końca. Z niecierpliwością wyczekujemy chwili, kiedy babcia postanowi sobie kupić komputer.

www.malamama.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here