Czy kiedykolwiek ktoś z nas zastanawiał się nad tym co by było gdyby nie było tłumaczenia światowej literatury na języki ojczyste poszczególnych krajów. Prawdopodobnie młodzież szkolna w pierwszym odruchu ucieszyłaby się z tego faktu, mając na uwadze mniejszą ilość obowiązkowych lektur szkolnych. Wielu pewnie przeszłoby wokół tego obojętnie, ale jak bardzo zubożyłoby to świat artystyczny, a przez to i nasz także wiedzą tylko znawcy tematu.Tłumaczenia te stanowią więc bardzo ważną część filologii, pytanie tylko czy każdy tłumacz przysięgły może podejmować się tego typu zadań oraz czy specyfika literacka da się ująć w tak formalne ramy. Wydaje się to oczywistym, że tylko osoba znająca prozę, poezję czy jakikolwiek inny gatunek literacki może podjąć się tak artystycznego wyzwania. Wynika to z prostego jak się wydaje faktu, że przełożenie utworu poetyckiego poza sensem wypowiedzi musi co do tłumaczenia nieść także ten pierwiastek ducha twórcy. Z tego powodu ta część przekładania tekstów obcojęzycznych wydaje się zdecydowanie najtrudniejsza.

www.yooki.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here