Choć święta, to wesoły okres, lecz dla osób odchudzających się pełen wahań i niepewności, gdyż często nie wiadomo jaką powziąć decyzję odnośnie procesu odchudzania. A taka decyzja dotycząca procesu odchudzania w święta do łatwych nie należy, gdyż jedzenie to jedna z największych przyjemności człowieka.
Więc pytamy siebie:

Stosować dietę odchudzającą podczas świąt ?
Czy nie stosować jej w święta ?
A może znaleźć złoty środek ?
Oto pytania nad którymi głowią się osoby będące na diecie odchudzającej, gdy zbliżają się święta.

Gdy mamy za sobą już pewien etap odchudzania, lecz nadal trwa kuracja, tym sprawa poważniejsza. Gdyż łatwiej podjąć decyzję, gdy dopiero planujemy odchudzanie, lub zakończyliśmy proces odchudzania, a znacznie trudniej gdy on trwa. Warto więc dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw.

Zazwyczaj osoby przed kuracją odchudzającą decydują się na odroczenie i rozpoczęcie jej po świętach.
Natomiast osoby po zakończonej kuracji odchudzającej podejmują często decyzję jedną z dwóch możliwych:
– liczą kalorie w daniach świątecznych
– bądź zwalniają się od diety na okres świąteczny

Dla wszystkich trzech grup (tych przed etapem odchudzania, w trakcie stosowania diety, oraz po zakończonej kuracji) najwłaściwszym okazałby się umiar.

Umiar polegałby na tym, by rozsądnie gospodarować zasobami świątecznego stołu.
Nie odmawiać sobie świątecznych przyjemności kulinarnych, lecz pamiętać o ograniczeniu ich ilości,
np. z 4 rodzajów cista świątecznego:
– skonsumowanie jednorazowo po 1/3 z każdej porcji, czyli około 33 gr. z każdego kawałka liczącego mniej więcej 100 gr.
W konsekwencji wyjdzie około 130 gr. to ogólnie licząc razem około 370 kcal.

Podobna kalkulacja ilościowa może dotyczyć każdej świątecznej potrawy i każdego świątecznego dania.
Jak również rozsądnego, racjonalnego odżywiania się w ciągu całego roku.

www.rebeliakultury.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here